FORUM
Wpadki i ciekawostki w serialu
wróć na listę tematów »Jak w temacie Proponuję nazywac poszczególne wpadki
"Znikająca Tablica"
W odcinku "spisek" pod koniec pani KolYńska-Kubiak chce zawieźć pranie do teściów na strych i gdy pan Kubiak wpycha pranie do P70 podchodzi do niego Anioł w celu obstawienia wyniku meczu. W tle tej sceny widać tablicę która była zrobiona w/g skromnego projektu Anioła w celu pozdrawiana Kilka scen później gdy Kubiak wyciaga koło i podchodzi do niego syn Balcerka tablicy już niema , jest też istona róznica w pogodzie w obu tych scenach no ale jak wiadomo pogoda zmienną jest, więc pierwsza wpadka Tbablica
Wierm że takich wpadek jest mnóstwo w serialu więc zachęcam do opisywania swoich spostrzeżeń
Rozumiemy się ??? ........... No
09-12-2007 (14:33:38) - parys
Pan Koracz |
18-03-2008 (14:24:41) |
Bo Kolińska jest niezniszczalna - tak jak jej sztuka! I powtarzam - to nie była syrenka tylko P-70! Trzymajmy się faktów towarzyszu Edwardzie! |
|
Edward Gierek |
18-03-2008 (17:26:31) |
Więc jaka marka? mOżE tO tRaBaNt ? |
|
maniek |
18-03-2008 (19:48:38) |
Ojojojojoj Panowie to się chyba nie dogadacie | |
Mikesz |
31-03-2008 (01:28:31) |
Witam serdecznie mieszkańców przy Alternatywy4.net To mój pierwszy post, mam nadzieję, że nieostatni Na początku, chciałbym pogratulować twórcom tej świetnej strony - jest zrobiona naprawdę z głową. Chciałbym opisać pewną wpadkę w serialu, w pewnym sensie powiązaną z antycypacją opisaną w dziale Wpadki i nieścisłości. Otóż, jak pewnie wszyscy wiedzą, nazwę ulicy nadano w 3 odcinku "Pierwsza noc". Chwilę po tym, robotnik Heniek przybił niebieską, blaszaną tablicę "ul. Alternatywy 4" przy wejściu do bloku (minuta 04:15). Teraz cofnijmy się do odcinka 2 "Przeprowadzka". W czasie przemówienia prezesa spółdzielni pod blokiem, (minuta 21:10) widać wyraźnie, że tablicy jeszcze nie ma, a więc narazie wszystko jest w porządku. Chwilę później, uroczyste przecięcie wstęgi i zasiedlenie. Następnie scena, w której przywożą zmarłego lokatora i teraz uwaga: Kiedy żałobnicy opuszczają blok, widać, że niebieska tablica jest już przybita (minuta 38:35) Tablica jest również w scenie, gdy dźwigowy Kotek podnosi dźwigiem szafe Majewskich (minuta 48:28) Pozdrawiam |
|
Mikesz |
31-03-2008 (02:42:01) |
Właśnie przeglądałem odcinek 7 "Spisek" w poszukiwaniu ewentualnych nieścisłości i trafiłem na kolejną wpadkę dotyczącą tablicy przy wejściu (nie ma możliwości edycji postu, więc musiałem napisać nowy). A więc, w odcinku 7 "Spisek" jest scena, w której delegacja (Balcerek, Kotek i Majewska) przyszli po poparcie do Winnickiego. Po tej scenie jest przebitka na niebo, kamera powoli robi najazd na blok i w końcu na Balcerka stojącego przed nim (minuta 22:57). Widać wyraźnie, że niebieskiej tablicy przy wejściu nie ma Potem, Winnicki opowiada Aniołowi kawał na klatce schodowej. Wygląda to tak, jakby to ujęcie Balcerka przed blokiem było nakręcone zupełnie kiedy indziej i było tylko po to, aby odseparować scenę delegacji u Winnickiego, od późniejszej sceny na schodach. Pozdrawiam |
|
Edward Gierek |
08-04-2008 (16:07:59) |
Hej, Ja bym zgłosił inny błąd. W Odcinku 1. Agenci z organizacji Grunwald montują podsłuch w lokalu nr. 8. W odc. 2. wszystko się zgadza, ale już tu zaczynają się problemy. Otóż kilka odcinków później Docent mieszka pod siódemką, a Lewicka pod ósemką. Profesor natomiast pod szóstką. Ale w odc. 2. Profesor miał mieszkać w mieszkaniu 8, które i tak dostał Furman, a profesor otrzymał 12. Pod ósemką Furman i tak nie zamieszkał, ale serial mówi że pod 8, lecz w rzeczywistości mieszka tam Lewicka. Profesor kilka odc. jak już mowilem później mieszka zamiast pod 12., to pod 6. Czyli ogółem: Profesor zamiast mieszkać pod 12. mieszka pod 6.,Furman zamiast pod 8 mieszka pod 7. Może zawiłe, ale zrozumieć można : _ |
|
alicjaxxx (Gość) |
21-12-2008 (15:27:03) |
boże ludzie wy naprawde myslicie ze bareja zapomniał o tablicy powitalnej...ze był az tak zamyslony ze nie wiedzial ze w jednym odcinkach ona jest a w drugich znika?? toż to on celowo robil, doskonale wiedzial ze to widac, ale kpil sobie z ludzi i z publiki, i robil tak jak akurat mu kaprys podpowiadal wezcie sie prosze nie osmieszajcie) |
|
maniek |
21-12-2008 (17:46:00) |
Droga alicjoxxxxxxxxx Wypisywanie wszelkiego rodzaju wpadek, które miały miejsce w serialu, nie ma na celu pokazywania "jaki to Bareja był zamyślony" przez co nie zauważał, takiej, czy innej. Piszemy wszyscy tu o tym dlatego, żeby właśnie pokazać tym, którzy tego nie zauważyli, że takie wpadki - fakt, bardzo często celowe - mają miejsce i pokazują właśnie stosunek reżysera do nich. Spora część z nas oglądała chociażby "Bareizm", z którego jasno wynika jako to był stosunek. Nie mamy zamiaru go tutaj obalać, czy negować - jak to niesłusznie odebrałaś. | |
alicjaxxx (Gość) |
21-12-2008 (21:45:05) |
dzieki maniek za ta pocieszająca odpowiedz widze ze doskonale rozumiesz moje intencje, intencje pana bareji i ciesze sie!!!! mam nadzieje ze jest tak jak piszesz) bo ja wlasnie tak odbieram go jak Ty i mam nadzieje ze wiele osob tez patrzy na te wpadki przez pryzmat olewactwa rezysera i jego wrodzonej kpiny) |
|
filone |
22-12-2008 (20:15:35) |
Witam, Na początek chciałem złożyć gratulacje Twórcom tej strony, ponieważ jest świetna. Znalazłem wpadkę, którą chciałbym opisać. Otóż w 7 odcinku p. Kubiak mówi, że mecz zaczyna się o 17.00 (48:50). W odcinku ósmym, gdy przyszedł docent Furman, Kotek mówi, że mecz zaczyna się za 15 minut (21:50). Chwilę później jest scena z Aniołem, który czyta listy (25:20) i ma w ogóle inna godzinę, bodajże ok. godziny 12:20. Pozdrawiam. |
|
1 2 3 [4] 5 6 7 8 9 |