Menu serwisu
Alternatywy 4

Odcinek 9 - "Upadek"

Na Alternatywy 4 przychodzi pokaźnych rozmiarów paczka, niezbyt wyraźnie zaadresowana, co uniemożliwia identyfikację nadawcy. Kotek czy może raczej Kołek? Anioł odbiera przesyłkę, przeczuwając jej konsumencką zawartość. Towarzysz Winnicki wyjeżdża "z klucza" na placówkę dyplomatyczną do małego kraju na H. Swoje ekskluzywne mieszkanie powierza opiece Anioła. Furman będący jeszcze pod wpływem nastroju Kongresowej zamierza wykorzystać swoją wiedzę o Ewie Majewskiej i próbuje się do niej dobrać. Dostaje za tę próbę po twarzy, a wściekły Furman zdaje relację ze swojej eskapady Aniołowi.

 

Tym razem sam gospodarz upatruje w Ewie swój mroczny przedmiot pożądania. Bezskutecznie. W całym bloku aż iskrzy od seksu. Oto pan Kubiak wdaje się w namiętny romans z Zosią gosposią od profesora. Manc w końcu także dogaduje się z Ewą. Próba chóru przeradza się w próbę baletu - na nieuwzględniający sprzeciwu wniosek Anioła. Przy okazji gospodarz postanawia się zabawić w strażnika blokowej moralności i wyjawia wszystkim zawód Ewy Majewskiej. Spotyka go jednak rozczarowanie - na nikim nie robi to specjalnego wrażenia. Kotek i Kołek w obliczu paczki z Ameryki postanawiają pogodzić się i połączyć swe siły celem odzyskania cennej przesyłki. Jeszcze nigdy jedna paczka z żywnością nie zrobiła tyle dobrego dla sąsiedzkiej atmosfery. W obliczu ostracyzmu lokatorów Furman próbuje naprawić swoje grzeszki szpiega i przy okazji ratuje Bożenę Lewicką z pożaru. Wydarzenie to na zawsze łączy parę inteligentów.

 

Anioł korzysta z mieszkania Winnickiego i popuszcza wodze fantazji. Odurzony marzeniami o potędze odbiera ważny telefon informujący o wizycie delegacji burmistrzów z całego świata. Wyczuwa w tym wydarzeniu szansę dla siebie i ośmielony załatwia delegacji wizytę na Alternatywy 4. Teraz zaczyna się cyrk: Anioł przygotowuje blok na wizytę podług starej dobrej szkoły - wszystko na pokaz. Nie przewiduje jednak, że całe zamieszanie stanie się idealną okazją na pozbycie się znienawidzonego zamordysty. Cała akcja udaję się znakomicie. Anioł leci ze stanowiska, na jego miejsce trafia Cichocki. Lecz oto następuje dziwne zakończenie - Anioł powraca jako kierownik osiedla. Ale czy jest to Stanisław Anioł, czy po prostu kolejny Anioł, tego tak do końca nie wiadomo. Bowiem tradycja "aniołowania" ma długą historię i przetrwa nawet największe zmiany, powracając jeszcze nieraz w różnej formie.

Losowe zdjęcia z galerii