WPADKI, NIEŚCISŁOŚCI, CIEKAWOSTKI - (1 - 20)
Podczas przygotowywania materiałów na stronę, byliśmy zmuszeni oglądać nasz serial po kilka razy w krótkim okresie czasu. W trakcie tego oglądania wpadło nam w oczy kilka wpadek i nieścisłości, którymi oczywiście dzielimy się z Wami.
Będziemy tu również zamieszczać wszystkie Wasze najdrobniejsze serialowe spostrzeżenia. Jeżeli coś rzuciło się Wam na oczy, co zwróciło Waszą uwagę, uważacie, że coś było nie tak... napiszcie koniecznie. Załoyliśmy take specjalny temat na FORUM, na którym czekamy na Wasze opinie dotyczące poszczególnych ciekawostek.
1. Niewłaściwy adres
Na liście lokatorów adres Józefa Balcerka to ulica Mokra 8. Dom, w którym mieszka oznaczony jest zaś numerem dziesięć. Do tego dochodzi także tabliczka z nazwą ulicy, która wisi na budynku obok. Zgodnie z nią nie jest to ulica Mokra lecz Chemiczna. No i bądź tu człowieku mądry.
Można także założyć, że nie był to błąd lecz typowe dla Balcerka przekombinowanie. A nóż-widelec jakaś społeczna komisja nie połapie się, gdzie kto tak naprawdę mieszka.
2. Złamane prawa fizyki
Robotnik, który łapiąc flaszkę rzuconą przez robotnika Mańka spada z bloku, robi to rozpoczynając lot plecami. Na kolejnym ujęciu dziwnym trafem wpada nogami w szybę "Warzywa owoce" niesioną przez innych robotników. Tajemniczy obrót w powietrzu, którego niestety nie było nam dane zobaczyć?
3. Magiczna kuchenka Furmana
Podczas gdy Różdżkarz "bada" mieszkanie Furmana widzimy piecyk kuchenny, który stoi przy ścianie. W odcinku czwartym kuchenka ta z racji biegnącej nietypowo rurki odstaje od ściany. Czyżby Furman zmienił mieszkanie więcej niż jeden raz a my o tym nic nie wiemy?
4. Winnicki bez skrzynki
Na ścianie wisi skrzynka na listy, w której jest tylko (jak łatwo policzyć) 12 skrytek. W bloku przy ulicy Alternatywy 4 jak wiemy użytkowanych mieszkań jest 13. Widać "klątwa robola" zadziałała także w tym przypadku. Ale to lepiej dla towarzysza Winnickiego. Jego permanentna inwigilacja poczty dokonywana dzień w dzień przez dozorcę Anioła nie dotyczy.
5. Piętro niżej
Podczas gdy na korytarzu trwa spór Manc z wszystkimi lokatorami kontra Furman, Majewski idzie po pomoc do profesora Dąb-Rozwadowskiego. Przedstawia mu sytuację nazywając ją w następujący sposób: "chodzi o piętro niżej". A już za chwilkę wychodzą na tym samym piętrze, na którym toczy się spór.
6. Opóźniona świeca
Teraz o małym niedociągnięciu oświetleniowca. Prosimy oglądnąć zdjęcia w takiej kolejności, w jakiej zostały przedstawione poniżej. Na zdjęciu pierwszym świeca już nie płonie, a światło dalej opromienia bohaterów. Na drugim widzimy kontynuację akcji pt: "wprowadzanie mroku". Na trzecim widzimy już prawidłową ciemność.
7. Tajemnicze latające klepki
Oto obserwujemy problem logistyczny naprawiania przez Kubiaka ich dębowego parkietu. Scena rozpoczyna się od widoku kupki klepek, na które nie wiadomo skąd spada kilka pojedynczych klepek. Może Kubiak przylepił kilka do sufitu i po pewnym czasie postanowiły same odpaść? Wiemy na pewno, że nie rzuciła ich Kolińska - ta wtedy zabawiała w ubikacji, ani też nasz bohater zamieszania Kubiak - ten siedzi w przeciwnym rogu pokoju i klei klepki do rąk.
8. Brak Kolińskiej
A teraz z przymrużeniem oka. Na stopklatce wykonanej podczas lotu pikującego pojazdu P70, w którym teoretycznie powinna znajdować się małżonka Kubiaka - niejaka śpiewaczka Kolińska-Kubiak - nie ma nikogo.
9. Błędne numery mieszkań
Zapraszamy do zapoznania się z planem bloku przy ul. Alternatywy 4. Tam również ma miejsce "małe" zamieszanie.
10. Potknięcie operatora
Dokładnie w 9 minucie i 44 sekundzie czwartego odcinka ("Zgodnie z projektem") operator kamery cofa się by zmienić ujęcie na twarze rozmawiających z Furmanem o wymianie rurki robotnikach. Podczas tego potyka się o coś. Jesteśmy prawie pewni, że była to rurka, która przebiegała mu pod nogami - oczywiście zgodnie z planem, według którego budowano blok przy Alternatywy 4. Efektem tego potknięcia jest poruszenie kamery, a niski budżet wpłynął najprawdopodobniej na brak dubla. I dobrze, bo o czym wtedy byśmy tu pisali... (speeder)
11. Manc Marek?
We wszystkich serwisach internetowych, które traktują o serialu Alternatywy 4, Jerzy Bończak wymieniany jest jako aktor wcielający się w rolę Marka Manca - konstruktora/wynalazcy. A my jako może bardziej dociekliwy serwis udowodnimy teraz, że pan Manc wcale nie ma na imię Marek, tylko Krzysztof. Po pierwsze podczas spisywania dialogów w całym serialu nie pada ani razu imię Marek, a po drugie mamy dowód. Oto on, tablica ogłoszeń z listą lokatorów. Jakość marna, ale można się dopatrzeć, że przy numerze 11 pod nazwiskiem Manc widnieje Krzysz. Pytanie tylko, dlaczego nie napisano pełnego imienia?
Suplement: Na powyższej liście lokatorów panuje pewne zamieszanie. Na przykład Kołek i Kotek widnieją pod numerem 10, a de facto mieszkają pod numerem 9. Pozostali lokatorzy także mają niewłaściwe numery mieszkań, a wszystko to za sprawą pewnego Bolesława Skrętowskiego, który widnieje na liście pod numerem trzecim. Tylko kto to taki? Może wśród lokatorów miał być ktoś jeszcze? (chodzaca_w_klapkach)
12. Magiczna "żabka" Franciszka Lewandowskiego
W ósmym odcinku serialu fachowiec Franciszek Lewandowski poszukuje przecieku, który uniemożliwia kontynuowania ślubnych tradycji w mieszkaniu Balcerków. Po odkręceniu kurków w kilku mieszkaniach, Franciszek schodzi do piwnicy. W prawej ręce "dzierży" klucz, a dokładniej tak zwaną "żabkię" (zdjęcie 1). Otwiera hydrant i kładzie klucz pod zaworem wody (zdjęcie 2). Na zdjęciu numer 3 dokładnie widzimy, że klucz faktycznie został tam położony. W końcu "fachowiec" wychodzi przed blok (zdjęcie 4), gdzie odkręca główny zawór wody kluczem, który... który dziwnym sposobem wciąż leży w hydrancie w piwnicy (zdjęcie 5). (Igor)
13. Zdzisław Kotek
W siódmym odcinku delegacja z Alternatywy 4 zanosi pismo z podpisami lokatorów do prezesa spółdzielni. Ten jako człowiek czynu, przygotowany jest oczywiście na taką okoliczność. Wyciąga księgę pamiątkową i czyta przybyłym następujący wpis: "Serdecznie dziękujemy panu gospodarzowi Aniołowi Stanisławowi za życzliwość i wspaniałą pracę. Zdzisław Kotek z rodziną". Widzicie tu nieścisłość? My przy spisywaniu dialogów nie zwróciliśmy na to uwagi, ale jeden z naszych czujnych pomocników ją wyłowił - Kotek miał na imię Zygmunt a nie Zdzisław. (antwan)
14. A gdzie kurtka, czapka i szalik?
Odcinek siódmy. Kotek zostawia zapalony dźwig, Kolińska wysyła męża aby ten wyłączył silnik. Podczas akcji widzimy Kubiaka ubranego w kurtkę i czapkę a jak wraca do mieszkania jest tylko w marynarce. Gdzież więc jest czapka i kurtka, że o szaliku nie wspomnę? (antwan)
15. Antycypacja?
W drugim odcinku Kotek z Kołkiem posyłają swoje małżonki "na dół" po coś na ząb. Na schodach żony spotykają Anioła, który wiesza tablicę informacyjną z nagłówkiem: "Alternatywy 4". Wszystko byłoby w porządku gdyby nie fakt, że nową nazwę ulicy Nowoprojektowanej - właśnie Alternatywy - wymyślono i nadano podczas sesji rady miejskiej w trzecim odcinku. W Zmiennikach antycypował Jan Oborniak więc w Alternatywach też ktoś musiał. I to nie byle kto. (Arek)
16. Znikanie oszusta
Kelner z Kutna przygotował specjalną animację, na której widać małe niedociągnięcie podczas znikania oszusta mieszkaniowego na polecenie prezesa spółdzielni. Podczas normalnego oglądania mamy wrażenie, że aktor znika, tymczasem widzimy przez chwilę jak wychodzi z kadru.
17. Ruchome żelazko
W dziewiątym odcinku na samym początku Aniołowa prasuje. Gdy Winnicki puka do drzwi stawia żelazko. Jak się wraca ze schodów i przewraca, żelazko nie stoi, a leży. Dowód na zrzutach ekranu poniżej, a za wpadkę dziękujemy Marcinowi.
18. Lustrzane odbicie
Niezastąpiony pomocnik i klubowicz Mikesz zauważył następującą wpadkę. W 15 minucie i 25 sekundzie czwartego odcinka towarzysz Winnicki przychodzi do prezesa spółdzielni. Kiedy prezes otwiera szafę w pewnym momencie, w lustrze na wewnętrznej stronie drzwi odbijają się dwie osoby z ekipy filmowej.
19. Znikająca tablica
A oto kolejny rezultat poszukiwań wpadek Mikesza. W odcinku siódmym "Spisek" jest scena, w której delegacja (Balcerek, Kotek i Majewska) przyszli po poparcie do Winnickiego. Po tej scenie jest przebitka na niebo, kamera powoli robi najazd na blok i w końcu na Balcerka stojącego przed nim (minuta 22:57). Widać wyraźnie, że niebieskiej tablicy przy wejściu nie ma. Wygląda to tak, jakby to ujęcie Balcerka przed blokiem było nakręcone zupełnie kiedy indziej i było tylko po to, aby odseparować scenę delegacji u Winnickiego, od późniejszej sceny, w której Winnicki opowiada kawał Aniołowi na schodach. Kolejny brak występowania tabliczki ma miejsce, kiedy mleczarz wcześnie rano przynosi mleko dla lokatorów Alternatywy 4.
20. Znikająca tablica - suplement
Jak pewnie wszyscy wiedzą, nazwę ulicy nadano w trzecim odcinku "Pierwsza noc". Chwilę po tym, robotnik Heniek przybił niebieską, blaszaną tablicę "ul. Alternatywy 4" przy wejściu do bloku (minuta 04:15). Teraz cofnijmy się do odcinka 2 "Przeprowadzka". W czasie przemówienia prezesa spółdzielni pod blokiem, (minuta 21:10) widać wyraźnie, że tablicy jeszcze nie ma, a więc narazie wszystko jest w porządku. Chwilę później, uroczyste przecięcie wstęgi i zasiedlenie. Następnie scena, w której przywożą zmarłego lokatora i teraz uwaga: kiedy żałobnicy opuszczają blok widać, że niebieska tablica jest już przybita (minuta 38:35). Tablica jest również w scenie, gdy dźwigowy Kotek podnosi dźwigiem szafę Majewskich (minuta 48:28). Ciekawostka przesłana przez klubowicza Mikesza.
