Odcinek 6 - "Gołębie"
U Balcerka szykuje się wesele. Marzeniem jego jest usłyszenie Ave Maria w wykonaniu Śpiewaczki. Ta jednak zbyt ceni sobie swój artystyczny kunszt żeby chałturzyć w kościele. Furman próbuje poderwać Ewę Majewską sposobem starym jak świat - dobrym bajerem. Opowiada młodej dziewczynie niestworzone historie myśliwskie, w których galopuje popuszczając już nie tylko wodze fantazji, ale także całkowitego absurdu. Ewa nie odwzajemnia zalotów pana z piórkiem wetkniętym w kapelusik.
W tym czasie posesję Alternatywy 4 odwiedza dzielnicowy Parys. Rozumiemy się? Dziwi się niezmiernie, że Anioł posiada notatnik z zapisanymi danymi wszystkich lokatorów. Inspiruje Gospodarza do przeprowadzenia skomplikowanej sieci intryg, donosów i manipulacji celem uzyskania całkowitej kontroli nad mieszkańcami. Zastraszeni lokatorzy wykonują wszystkie prace, które powinien wykonywać Anioł. Jedynie Balcerek stawia się cieciowi i pokazuje mu gdzie jest jego miejsce. Anioł nie rezygnuje i znajduje idealny sposób na opornego mieszkańca. Prymitywną, dziecięcą drukarenką fabrykuje pismo urzędowe w sprawie obowiązkowego odwyku alkoholowego. Balcerek się łamie i koniec końców ulega presji. Ofensywa Anioła trwa nadal. Organizuje blokowy kabaret, który ma rozsławić jego imię w całym kraju. Zwieńczeniem akcji przejmowania kontroli nad Alternatywy 4 jest bałwochwalcze otwarcie tablicy powitalnej, specjalnie stworzonej na jego cześć.
Tutaj miarka się przebiera i lokatorzy zaczynają się buntować. Sprytny gospodarz umywa ręce i oddaje część władzy Furmanowi. Celem tego zabiegu jest klasyczne zrzucenie niezadowolenia na podstawionego figuranta. Wynalazca Manc prezentuje swój niecodzienny wynalazek - robota kolejkowego Ewa-1 (nazwanego tak na cześć Ewy Majewskiej, w której Manc się podkochuje ze wzajemnością zresztą). Robot zostaje przetestowany przez mieszkańców, ale nie znajduje uznania. Android myli mięsne produkty i wagę. W warunkach polowych jest jeszcze gorzej. Nieobyty w chamskich obyczajach kolejkowych ulega uszkodzeniu. I choć sam potrafi się naprawić to jednak niezbyt pasuje ta techniczna rewelacja do społeczeństwa kryzysu i kartek na każdy towar.
