Menu serwisu
Alternatywy 4

DIALOGI

"Blokowa numerologia" (00:49:15)

Robotnicy leżą sobie na betonowych płytach.
 Robotnik Heniek U nas to krowa miała trojaczki. Z sąsiedniej wsi przylatywali popatrzeć. Byczek i dwie jałówki.
 Robotnik Maniek Ta? I co?  
 Robotnik Heniek Nic. Chowają się.  
  Do robotników przychodzi Furman w towarzystwie kolegi z uniwersytetu.  
Zenobiusz Furman Dzień dobry. Przepraszam, czy to jest blok numer siedem? Proszę pana. Dzień dobry. Czy to blok numer siedem chciałem zapytać.
 Robotnik Maniek A cholera go wie panie. Kiedyś to on był siedem.  
 Robotnik Heniek A przedtem to on był pięć.  
 Robotnik Maniek No, ale jak żeśmy fundamenty stawiali to on miał numer jedenasty, nie?  
 Robotnik Heniek Ta, teraz to on jest siedem.  
Zenobiusz Furman wskazując na blok, któremu brakuje jeszcze spoko, by dało się w nim zamieszkać - A więc tu panie kolego docencie będę mieszkać.
 Kolega Furmana Piękny dom. Gratuluję panie kolego docencie.
Zenobiusz Furman Dziękuję. (Podchodzą bliżej by oglądnąć dom z bliska.) Ach piękny dom, piękny. Tak, ta płyta to wielka płyta, ma ogromną przyszłość!  
 Oszust mieszkaniowy do kolegi Furmana - Ja słyszałem, że pan dostał tutaj mieszkanie.  
 Kolega Furmana A to nie ja, to kolega docent.  
Zenobiusz Furman To ja dostałem.  
 Oszust mieszkaniowy No niech pan tego nie bierze proszę pana. To fuszerka panie. Ja na przykład odmawiam. Nie będę mieszkał w partactwie.  
Zenobiusz Furman Co pan opowiada? To jest kapitalny dom!  
 Oszust mieszkaniowy Tak? To niech pan popatrzy. Popatrz pan na tę ścianę. Trzyma pion? Trzyma?
Zenobiusz Furman Ta ściana?  
 Oszust mieszkaniowy No? Wała trzyma proszę pana!  
Zenobiusz Furman do kolegi po fachu - Jak pan myśli, trzyma?  
 Kolega Furmana Czy ja wiem... Istotnie jakby trochę krzywa panie kolego docencie.  
 Oszust mieszkaniowy Ale to jeszcze nie proszę pana, chodź pan tutaj do środka, weź pan proszę pana na przykład te schody! O, idzież pan a przecież to się można zabić proszę pana! Naturalnie. Więc to trzeba... O widzi pan? Chwileczkę, proszę pana, musimy absolutnie napisać protest! Protest musimy napisać proszę pana, odmówić przyjęcia mieszkań i ja to wszystko odpowiednio zaredaguję a pan podpisze, proszę bardzo. (Podaje mu kartkę do podpisu.)  
Zenobiusz Furman No... yyy...  
 Oszust mieszkaniowy No widzisz pan, kolega ma rację, podpisuj pan.  
 Robotnik Heniek Co jest?! Gdzie?!  
 Oszust mieszkaniowy No chcemy zobaczyć tę ruinę.  
 Robotnik Heniek Jakie zobaczyć? Nie wolno! Taki przepis, no! No, no!  
  Pod blok podjeżdża żółty Fiat Mirafiori.  
Henryk Dominek Panie majster! Na chwileczkę!  
  Wsadza robotnikowi paczkę "Klubowych" do kieszeni.
Henryk Dominek Mieszkanie numer dwanaście obejrzeć...  
 Robotnik Maniek zdejmując czapkę - Ależ... ależ oczywiście panie inżynierze. Proszę bardzo, proszę, proszę za mną panie inżynierze, ostrożnie bo tu nogę można zwichnąć panie inżynierze, tak, proszę. (Zwraca się do kolegi Heńka.) Pilnuj tu porządku dobra?  
 Oszust mieszkaniowy O! Panie inżynierze proszę zwrócić uwagę swojemu pracownikowi. My jesteśmy tutaj z kolegami lokatorami i stanowczo protestujemy przeciwko zabranianiu nam wstępu na budowę. Stanowczo! Stanowczo!  
Zenobiusz Furman Nie, chwileczkę. Ja nie protestuję, ja tylko bardzo proszę.  
 Oszust mieszkaniowy A ja właśnie stanowczo!  
Henryk Dominek Proszę pana, jak nie wolno, to nie wolno! A jak cegła komu na głowę spadnie to co? Kto wtedy będzie odpowiadał? No? No kto? Kto? Kto?!  
Zenobiusz Furman nieśmiało - Ten dom jest z takich płyt, a nie cegieł.  
Henryk Dominek Proszę pana, wszystko może się zdarzyć.  
 Robotnik Heniek Widzisz, widzisz?  
 Robotnik Maniek I żeby nikt obcy się tutaj nie szwędał wiesz. Obcym wstęp wzbroniony.  
 Robotnik Heniek Dobra.  
 Robotnik Maniek No. Proszę bardzo panie inżynierze.  
  Robotnik z inżynierem Dominkiem w jego przyszłym mieszkaniu. Maniek przelicza pieniądze.
Henryk Dominek No. Tylko żeby było porządnie zrobione. Jak dla siebie, albo dla cudzoziemca, he?!  
 Robotnik Maniek wołając z góry - Heniu! Chodź pod dwunastkę! Ściany będziemy prostować! No dawaj, dawaj! No szybciej!