Menu serwisu
Alternatywy 4

DIALOGI

"Motywujące odgłosy z kuźni" (00:24:15)

Miećka robi na drutach. Do mieszkania wchodzi Kubiak.
Mieczysława Anioł Pan w jakiej sprawie?  
Tadeusz Kubiak Mam interes do męża.  
Mieczysława Anioł Niech pan chwileczkę poczeka. Zaraz zamelduję. Aha, był pan umówiony?  
Tadeusz Kubiak Nie.  
Mieczysława Anioł No proszę zaczekać. (Wchodzi do gabinetu męża zameldować, po chwili wychodzi.) Proszę bardzo.  
  Kubiak wchodzi do gabinetu, Miećka zamykając za nim drzwi zostaje tradycyjnie na podsłuchu.  
Stanisław Anioł Co pana do mnie sprowadza?  
Tadeusz Kubiak Sprawa jest delikatna. Yyy... moja żona jest śpiewaczką operetkową.  
Stanisław Anioł Nazwisko?  
Tadeusz Kubiak Kubiak. Ale żona używa podwójnego, Kolińska-Kubiak.  
Stanisław Anioł Ja znam.  
Tadeusz Kubiak No właśnie i żona ma turne, do którego musi się przygotować, pan rozumie. Ona musi ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. A w tych warunkach...  
Stanisław Anioł Niech pan nie traci otuchy. Pisarz Sofronow, znał pan?  
Tadeusz Kubiak Nie.  
Stanisław Anioł Nie? Szkoda. On proszę pana pracował w kuźni. Wie pan bo jego odgłosy pracy mobilizowały do twórczego wysiłku. No i doszedł do rezultatów. A pan tez jest artysta?  
Tadeusz Kubiak Nie. Jestem buchalterem.  
Stanisław Anioł Aaaa... to też jest sztuka. Mam nadzieję, że państwo wystąpicie razem dla mieszkańców, może na jakieś święto państwowe albo dzień dziecka, co? No! Dobrze. Proszę pana. Ja pogadam z lokatorami, to jest zgrany kolektyw.  
Tadeusz Kubiak Dziękuję.