Menu serwisu
Alternatywy 4

DIALOGI

"Tajemnicza skrzynia" (00:48:45)

Kotek wyciąga swoim dźwigiem szafę, z której zaczynają wylatywać różne klamoty.
Czesław Majewski He, he. Zobacz jakie klamoty lecą. O! Znowu! Ha ha ha!
Ewa Majewska Tato, przecież to nasza szafa.  
Czesław Majewski Taaak... Co?! Ty! Ty ofermo, jak ty ten dźwig prowadzisz?! To można bez dźwigu, na parter!  
Zygmunt Kotek Co?!  
Czesław Majewski Zostań z tym!  
  Na hak od dźwigu Manc zawiesza tajemnicza skrzynię, z której wniesieniem miał wcześniej problem.  
Krzysztof Manc Do góry, ostrożnie!  
  Skrzynia się otwiera. W środku leży robot przypominający kobietę.  
 Ewa 1 Na każdego przyjdzie jego kolej.  
 Majewska W imię ojca i syna, tyś widział? W skrzyni był trup kobiety. To wampir.  
Czesław Majewski Jak to trup? Przecież mówiła.  
 Majewska O powiedziała tylko raz a więcej już nic, ani słowa.  
Stanisław Anioł Co się stało?  
 Majewska W skrzyni jest trup. Trup młodej kobiety.  
Czesław Majewski Jak to trup? Przecież się odezwała.
Stanisław Anioł Tak? A co mówiła?  
 Majewska Yyy... co mówiła? Yyy... że na każdego przyjdzie jego kolej... tak powiedziała.  
  Anioł puka do drzwi Manca.  
Stanisław Anioł Dobry. Dowiedziałem się właśnie o zawartości pańskiej skrzyni i jako gospodarz żądam wyjaśnień.  
Krzysztof Manc Proszę, niech pan wejdzie.  
  Anioł wchodzi, do drzwi podbiegają Majewscy i podglądają Manca, który demonstruje gospodarzowi zawartość skrzyni.  
Stanisław Anioł Dobrze. To mi wystarczy, to mi wystarczy proszę pana, całkowita dyskrecja. Może pan liczyć na moje zaufanie.  
Krzysztof Manc Dziękuję bardzo. Dziękuję.  
 Majewska do wychodzącego Anioła - No i co? Trup?  
Stanisław Anioł Pan Manc to wielki człowiek. (Gwiźdże.) Niestety na razie nic więcej nie mogę powiedzieć.... eeee....