Menu serwisu
Alternatywy 4

DIALOGI

"Nora borsucza" (00:15:46)

Anioł przychodzi na wizytację do Manca.
Stanisław Anioł Tia... u siebie to pan może mieszkać jak w bur... jak w norze borsuczej. Ale porządek na klatce schodowej przypominam panu należy dziś do pana.  
Krzysztof Manc Proszę pana, a ja chciałem panu przypomnieć, żeby pan mi nie zawracał głowy. Dla... dlatego, że jak mój robot będzie gotowy, to zastąpi wszystkich lokatorów.  
Stanisław Anioł Tak?  
Krzysztof Manc Tak.  
Stanisław Anioł No to się tylko panu tak wydaje proszę pana. A ja tu mam skargi proszę pana, na pana od lokatorów. O proszę, zaraz... (Przewraca kartki w notatniku.) Chwileczkę. Pan proszę pana stuka, pan proszę pana puka, pan proszę pana boruje, piłuje. Tak proszę pana. A tak naprawdę to pan powinien mieć proszę pana zezwolenie na prowadzenie warsztatu w pomieszczeniu mieszkalnym.
Krzysztof Manc Proszę pana, kto się na mnie skarżył?  
Stanisław Anioł Kto się skarżył? Kto się skarżył. A choćby pani Wagner. Mieszka pod panem i nie może spać po nocach.  
Krzysztof Manc Jak to spać? Przecież ja pracuję w dzień.  
Stanisław Anioł A więc właśnie, a pani Wagner właśnie sypia w dzień. I ma do tego prawo.  
  Wchodzi Ewa z zakupami.  
Ewa Majewska Dostałam herbatę.  
Stanisław Anioł O dobrze, że pani przyszła pani Ewo. Proszę, proszę niech pan powie przy świadku, że pan chce żyć jako jednostka aspołeczna, poza kolektywem, proszę.  
Krzysztof Manc Ja...  
Ewa Majewska No po co się pan denerwuje przecież powiedziałam, że biorę dyżur za pana Manca.  
Stanisław Anioł Tak, mówiła pani. Więc dlaczego jeszcze do tej pory klatka schodowa jest nie posprzątana?